| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

mafik

hejka, oglądałem dziś Aprilię RS 125 z 2009 roku z przebiegiem 4600 km,
z tej aukcji [link widoczny dla zalogowanych]
Motorek leżał na prawej stronie, uszkodzeniu uległy lekko plastiki i zostało to naprawione. Moto pochodzi z niemiec i jest zdławione, przyjrzałem się jej dość dokładnie i ogólnie moto bez zarzutu, ale zastanawia mnie mały przełącznik dołożony przez poprzedniego właściciela pod lewą manetką, może ktoś widział już coś takiego ?? przełączałem ten przycisk ale nic się nie działo (nie miałem okazji się przejechać), po za tym po zdjęciu siedzenia i tego plasticzku za nim widoczna była jakaś wtyczka do niczego nie podłączona to tak ma być ?? a na liczniku świeci się EFI
pomóżcie czy coś podpowiedzcie

Adrianadernew

zesrany a nie dodany , wszystkie apki mają ten przełącznik , on jest to obsługi licznika.
EFI- odblokował moduł ale nie ma regulowanego zaworu.

jak dla mnie sprzęt jak najbardziej wizualnie Smile

przebieg wiarygodny , oponki oryginalne Wink

interesuj się Wink

jak masz czas to mozesz poczekać na moją do marca;P
cena będzie bardzo podobna(+- 300 zł ) a za to ile dodatków ma;)

Gielu

Ja kupiłem tam swoją apke. Sprzedawca konkretny wszystkie papiery załatwia nawet potargować idzie ;] ogólnie wszystko ok polecam

Puchaty

NIeeeeeeeeeeeeeeeee!
Jak ja kupowałem moto i się rozglądałem, to byłem tam i ODRADZAM!
Po 1. moto jest z 08
po 2. jest jakieś krzywe, gdy patrzysz z tyłu, błotnik nie zgadza się ze wszsytkim. U mnie jak patrzyłem jest wszystyko równo, ale tam ewidentnie było to widać.
po 3. co chwile gasł, trzymał się na obrotach i nie chciał schodzić..
co więcej tak jest zrobione, że widać że był malownay bak, bodajże prawa strona.
Moim zdaniem, jeżeli jesteś gdzies daleko, to nawet nie myśl nad podjechaniem, bo strata Twojego czasu.
Zresztą pisałem w innych postach o tym moto z tego co pamiętam i też odradzałem...

krystek_19

Heh co do tylnego mocowania tablicy to w każdej jest krzywo. U mnie od nowości tak było, zwracałem na to uwagę i u innych też tak samo. Może to być źle ustawione koło podczas naciągania łańcucha. No ja też bedę sprzedawał swoja za ok 13 000 FP.
http://www.apriliars125.fora.pl/nasze-maszyny,3/rs-by-krystek,1763.html

I moto niczego sobie, brak czerwonych naklejek na zadupkach ale to roli nie odgrywa.

Kubcyś

Moze i samo mocowanie jest krzywe ale zadupek, wahacz czy bak wygląda ok względem całej reszty motocykla. Na moje oko wygląda całkiem przyzwoicie. Przycisk ten pod manetka to standard, służy on to startowania i zatrzymywania licznika czasu okrążeń. Ogólnie Aprilka warta zainteresowania. Jeśli technicznie ok i cena Cię zadowala to nie pozostaje nic innego jak tylko brać Smile

Puchaty

Chyba nie zrozumieliście co napisałem...
Kurwa na zdjęciach mogą wam nawet gówno sprzedać zapakowane w ładny papierek.
Dobra, ja byłem, widziałem na żywo, ale skoro jesteście mądrzejsi, to proszę, jedź i kup te "cudo" ; )
To wygląda tylko ładnie na zdjęciach. Z reszta jak przyjechałem, to wcześniej rozmawiałem ze sprzedawcą, i umówiłem się na jazdę próbną, po czym jestem na miejscu i okazało się, iż nie ma zbiorniczka do przedniego hamulca więc jazda próbna była nie możliwa ;]
Full profeska i traktowanie potencjalnego klienta jak debila.

Jeszcze coś.
"Dodatkowe informacje:

bezwypadkowy,"

też gówno prawda, bo leżał na owej prawej stronie i naklejki, lakier wszystko było robione. Wiem, bo sprzedawca sam się przyznał do tego co było robione. Dobre i to, bo mógł powiedzieć, ze wszystko oryginalne, nowe. 0 przeszłości wypadkowej..

Zgodze się, na zdjęciach wygląda atrakcyjnie, sam się skusiłem, ale później rozczarowałem i jeszcze raz ODRADZAM. ; )

Kubcyś

Ale pokojnie Smile

Mafik pisze, że był tam i ją oglądał. Skoro po oględzinach ma jedynie takie wątpliwości jakie przedstawił w swoim poście to chyba jednak nie jest tak źle jak piszesz.

Tylko patrząc na to z innej strony to jak na moto które leżało to cena trochę wysoka.

Puchaty

Aaa, oglądał, to nie doczytałem, sorka.. ; d
Nie wiem, ja byłem i mnie nie przekonał ten motor. Własnie też zważywszy na jego przygodę z asfaltem, to cena jest ciut ciut za wysoka..