| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Kuchar

Witam!

Na początku chciałem przeprosić jeżeli ten temat umieściłem w złym dziale, w razie czego proszę przestawić.
Mam także prośbę do władz forum aby ten temat podwiesili, aby wszyscy widzieli.
W skrócie mówiąc.
Kolega poszukuje dla siebie Aprilii RS 125 w nowej budzie, do budżetu bliżej nieokreślonego, bo dysponuje znaczną gotówką.
Temat piszę w sumie ku przestrodze aby niektóre "igiełki" z allegro sobie darować. Smile

Wczoraj zrobiliśmy łącznie ok. 250km, obejrzeliśmy dwie godne na zdjęciach RS'ki.

Na pierwszy rzut poleciała ta RS'ka, bo blisko ok 30km w jedną stronę, cena w porządku i na A1 co jest dla mojego kolegi najważniejsze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na zdjęciach oczywiście wszystko jest okej, po przyjeździe wychodzą "drobnostki"
Silnik po remoncie, w miarę okej.
Jej ból :

-ciągnie sprzęgło ( regulacja być może wystarczyła by), pourywane zaczepy z lewego plastiku, ledwo się trzymał, ponadto cały pocięty z racji montażu crash pada - do wymiany.
- gaźnik do regulacji, nie wkręcała się odpowiednio, zamulało ją.
- opona przód do wymiany kategorycznie, tył niby nowa, ale przecięta w taki sposób, że może grozić to wystrzałem.
- poklejone migacze
- no i licznik nabił ponad 90 000km, prawdopodobnie przez majstrowanie w nim w celu zmniejszenia przebiegu, aczkolwiek jak wiemy jest to elektroniczny więc zrobił psikus i nabił jeszcze więcej.

Podsumowując, trup to nie był, jednak za tą cenę trzeba już czegoś wymagać.

Kolejna "igiełka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzwonimy, pytamy o stan - jest okej zapewnia nas sprzedający i zarejestrowana na A1 - jedziemy!

Po przyjeździe okazuje się :

- przednia tarcza ma straszne luzy, przy hamowaniu strzela, ułamki sekundy i po prostu rozleci się co już nie będę pisał jakie to może mieć skutki podczas jakiejś szybszej jazdy.
- opony oby dwie do wymiany
- brak wewnętrznego plastiku

Powiecie, czepiam się, ale niestety w tych pieniądzach trzeba wymagać.

Podsumowując do tej RS'ki trzeba by dołożyć na start ok. 1500zł ( zakładamy nową tarcze, i dwie NOWE opony), jednak sprzedający a w sumie jego ojciec jest tak zapatrzony w tą RSkę, że popuścił z ceny 300zł, a więc życzę powodzenia w sprzedaży! Smile

Cóż, póki co to tyle.
Ktoś napisał, że ciężko znaleźć dobrego 2T w PL, myślałem, że to blef, ale jednak to najprawdziwsza prawda. :/
Musimy pamiętać, że to nie jest stary motocykl i za małą sumę, bo wbrew pozorom 7-8tys na 125 to jest już konkretny pieniądź.
Sam kupiłem kilka msc temu Apke GS z 1998r i myślałem, że kupiłem bardzo przeciętnie, ale jak się teraz okazuje to kupiłem ją dobrze...
Na dzień dzisiejszy kończę swoje wywody, aczkolwiek kolega dalej szuka moto i pewnie następne "igiełki" tutaj na dniach trafią.

Ps

Jakby ktoś miał sprawdzoną jakąś apkę w nowej budzie w okolicach woj. śląskiego, opolskiego to piszcie...

Janek

Druga ze zdjęć nawet nie zachęca Wink

malowana calutka i nie do końca tak jak trzeba

Kuchar

Oby dwie malowane, ale ciężko znaleźć coś nie malowanego..

Cysiu

Ja mam zamiar swoją sprzedać:
http://www.apriliars125.fora.pl/nasze-maszyny,3/moto-by-cysiu,8516.html
Miałem lekkiego szlifa 2 tygodnie temu. Nie wiem czy malować prawy bok czy nie bo nie wygląda to źle.

Kuchar

A co Panowie sądzicie o tej?

[link widoczny dla zalogowanych]

Redmine

Jeśli koledze głównie zależy na stanie technicznym, mam do sprzedania RS 2007 (pierw. rej 2009) w bardzo dobrym stanie technicznym. Udokumentowane 13.000km, nowa tylna opona, nowy łańcuch D.I.D.
Niestety prawa owiewka jest porysowana.

SzymonRS125

W sumie to całkiem niezły pomysł, taki temat gdzie wrzucać podejrzane moto itp.. Ale czy to aby nie mieści się w zakresie innego działu. Albo tam przenieść ten temat i przykleić.

A co do tego moto to nawet nawet.

hubert514

Większośc motocykli jest sproawdzana z anglii po wypadkach nie końecznie jakiś znacznych. Polacy to robią byle nie raziło i sprzedają. Taka prawda.

Kuchar

Tylko, że do tej z Gniezna mamy prawie 300km i nie uśmiecha się jechać i wrócić z pustymi rękoma.

Redmine poszło PW

Daniel

Kolego, co do tej Apki z crash padami i licznika : ostatnio zostawiłem na zimę akumulator w mojej apce ( tak wiem jestem debilem i nie pomyślałem, żeby go wyjąc) i co się okazało, akumulator mi padł, a po naładowaniu i wrzuceniu go do apki na nowo, przekręcam kluczyk a tam przebieg : 77tys km . Ja taki WTF co to jest, przecież miałęm niecałe 20 tys. I do tej pory nie rozwiazałem tego problemu, najśmieszniejsze jest to, ze trip normalnie działa a całościowy nie. Więc to nie koniecznie jest problem z kręceniem przebiegu Smile