| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Atrurro

Witam wszystkich miłośników jednośladów. Chciał bym sie Was poradzić, mianowicie poszukuje jakiejś dobrej używanej opony do mojej mito. Kwota do wydania to 120-140 zł (wiem ze po tej cenie nic ciekawego raczej nie znajdę, ale nie mamy sezonu wiec liczę na jakaś okazje ;p) co sądzicie o tych oponkach ;

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Czytałem ze continental sie dobrze kleji do gleby, sam kieds miałem w sendzie continentale i bylem zadowolony, natomiast o metzelerze za duzo nie wiem. Licze na waszą pomoc w wybraniu jedenj z tych dwoch, a moze macie jakieś własne propozycje (mile widziane) Razz

SzymonRS125

Do motocykli NIE KUPUJE się używanych opon, to tak jakbyś nie lał oleju do dozownika i czekał na efekty. A jak stać cię na Mito to stać cię na nowe opony.

Żeby nie było że tylko hejtuje i spamuje bez potrzeby to polecam opony, albo pirelli albo michelin, innej opcji nie widzę, są to dość TANIE opony do tego typu motocykli.

Rysio

SzymonRS125

Może, ale wole kupić porządną opone i mieć kilka sezonów niż kupić przechodzoną gume i po pierwszym przypaleniu kapcia po oponie, a Mito aż prosi o odkręcenie manetki.

Wiadomo można kupować używane, nie mówi że nie wolno, ale jak się na tym nie zna to lepiej kupić nową, nawet Stomil(chyba tak się pisze) ale żeby była.

Rysio

Jasne że lepiej kupić dobrą, markową używaną oponę, niż jakieś chińskie gówno, któro w ogóle nie trzyma -.-

supryn12

ja mam 150 u siebie i sie bardzo fajnie lata jak by co to mam kilka oponek na sell

Kubcyś

Wiadomo, nowa opona to najlepsze rozwiązanie. Sam już się dawno oduczyłem zakładania używanych opon. Dla mnie to się mija z celem.

No ale jak już ktoś się uprze to niech pamięta o tym żeby opona nie była naprawiana, wszelkie łatki po gwoździach i innych przygodach dyskwalifikują z użytku taką oponę. Kolejna sprawa to świeży DOT, używaną opone bezpiecznie jest kupować z max 3 letnim DOTem, im starsza guma, tym większe ryzyko, że po napompowaniu guma zacznie się rozłazić i pękać, a to oczywiście oznacza tylko jedno - opona na śmietnik. Trzeba też się przyjrzeć czy opona którą ma się zamiar kupić nie jest przypadkiem kwadratowa (wytarta tylko po środku). Im bardziej zużyty jest środek opony w stosunku do jego boków, tym gorzej motocykl składa się w zakręty.

Dlatego właśnie dla mnie używka to bezsens, oszczędność nie jest kosmiczna, a jak się trafi na ciulową gumę to można sobie popsuć całą przyjemność z jazdy, a w najgorszym przypadku zrobić sobie krzywdę.