| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

szulagw

Jak by ktoś miał jakieś rachunki na części do rs'ki to by bardzo się przydały w pdf lub w oryginale.

Np.Cylinder tłok itp.
Jest to pomocne dla kogos w rejestracji na 50 cm3 Wink

Pozdrawiam myslę ze jest to dobry temat i pomocny dla innych i od razu dla mnie ;]

piotrusiek15

Kolego Twój temat jest bez sensu widocznie nie wiesz dlaczego więc już Ci mówię. To że kolega Ci wyśle FV w oryginale bo w pdf to możesz sobie z niej wycinankę zrobić to w niczym ona Ci nie pomoże. Musisz mieć FV ze stacji diagnostycznej albo na częsci wymienione albo ekspertyzę sprawdzenia tych podzespołów: Cylinder, tłok, korbowód, dysza, nr ramy, nr silnika, nr rejestracyjny. Najważniejszym dokumentem w tej sprawie jest ekspertyza zmiany rodz. pojazdu, jest wydawana przez STOWARZYSZENIE INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW KOMUNIKACJI RZCZPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Reasumując FV są Ci zbędne bo jęzeli bedziesz miał FV a silnik nie będzie zmieniony to nikt tego nie podbije. Jeżeli masz znajomego na stacji diagnostycznej to on Ci wystawi dokumenty FV, oraz złoży zawiadomienie o zmianie rodzaju pojazdu! Kolejne schody zaczynają się w Urzędzie, urzędnicy wiedzą iż są kontrolowani przez policję w takich rejestracjach i mogą odmówić zarejestrowania pojazdu. Jeżeli ktoś chce mieć koniecznie kłopoty to urzędnicy oczywiści wyślą pojazd do ich zaufanej stacji diagnostycznej w celu przeprowadzenia badania tech. Nie warto jest bawić się w jakieś 125/50 cmm ponieważ jadąc 140km/h motorowerem mającym w papierach 50 cmm to szczyt głupoty. Będziesz miał więcej kłopotów niż to warte. Lepiej jeździj 125cmm bez prawa jazdy zaplacisz mandat 2 razy i skonczysz jeździć kolejnym razem sprawa zostanie zgłoszona do sądu.

magnum460dxi

a jeżeli będzie miał akurat pecha i będzie wypadek to ma odroczenie prawka na 5 lat jeżeli będzie podróżował bez prawka

Kubcyś

magnum460dxi

Kubcyś o co ci tam chodziło z ,,Nasza kochana policja niestety nie ma pieniędzy na ekspertyzy powypadkowych moto. " bo nie do końca rozumiem a ja pisałem o tym że jeżeli by był wypadek i by nie miał prawka to nieważne czy z jego winy czy nie i tak by mu ją przyznali ponadto dostał by zakaz .Jeżeli by miał wypadek na 125/50 to raczej nie powinni mu badać moto.Przynajmniej mi nie badali jak się glebłem na rs

Kubcyś

Nie przyznaliby mu winy. Niedawno też myślałem, że tak jest.

Prawda jest taka, że dostaje mandat 500zł, ale jeśli nie on spowodował wypadek to nie ponosi winy mimo tego, że nie ma prawka. Jeżeli jest wypadek faktycznie spowodowany z jego winy to dostaje te 500zł mandatu i firma ubezpieczeniowa będzie oczekiwała pełnego zwrotu kosztów odszkodowania dla poszkodowanego w wypadku.

szulagw

Dzięki za odpowiedzi ;]

Nie mogę nadal wszystkiego tego rozkminić jak to wykonać,bo jest to zajebiscie cięzkie,a prawka nie chce robić,bo zostało mi 9 miesięcy do możliwosci rozpoczecia kursu kat.A i B.

Chcę pokulać się przez ten czas do szkoły motorem i muszę coś wykminić ;p

piotrusiek15

szulagw

Ok zastanowie się na nad tym i jeszcze raz dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i zaintersowanie Smile