| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

rafal_tc

Witam. Jak wygląda robienie prawka kat. A w okresie zimowym ?
Chciałbym się zapisać w grudniu aby zdać przed sezonem. Jest taka możliwość ?
Szukałem w necie informacji na ten temat ale nic nie mogłem znaleźć lub pod złym hasłem szukałem.

mrowa151993

A wyobrazasz sobie jazde egzaminacyjna w zimie? tam tez sezon sie konczy tylko zalezy od pogody, jak jesien jest lagodna to i w listopadzie jeszcze sie zdaje. Ale mysle ze grudzien to juz nie. U mnie tez bylo tak ze jak padał deszcz to egzamin przekładano.

Kubcyś

Odpowiedź jest prosta, nie zrobisz Smile

O ile dobrze pamiętam to WORD kończy egzaminowanie na kat. A w momencie kiedy spadnie śnieg lub temperatura spadnie poniżej jakiejś tam wartości (nie pamiętam już dokładnie jak to było)

Tak więc zapisać się można ale prawko zaczniesz robić zapewne jakoś w marcu.

Sam zapisywałem się rok temu na prawko w październiku i prawko na moto dorwałem dopiero jakoś w kwietniu.

rafal_tc

Ludzie !! Masakra ! Czy ja napisałem, że chce zdawać egzamin ? Poza tym nie wiedziałem, że od razu po zapisaniu się można zdawać egzamin. Jeżeli tak by można było zrobić to wcale bym się nie zapisywał tylko od razu zdawał.

Chodzi mi o to, że chciałbym się zapisać pod koniec Grudnia aby zdawać egzamin pod koniec marca. Bo jak bym zapisał się w marcu to dopiero na wakacje miał bym prawko, a w maju jest już super pogoda na latanie.

Gielu

Możesz się zapisać będziesz miał teorie najpierw a jazdy jak się zrobi ciepło, sam tak miałem

Kubcyś

Faktycznie coś mi się powaliło Smile

hehe

Więc tak, szkoły jazdy działają podobnie jak WORD. Żaden instruktor nie bedzie chciał uczyć kursanta jak będzie pizgać na dworze. Teorie możesz zrobić. Natomiast na egzaminy w WORDzie będziesz musiał czekać aż pogoda się ustabilizuje.

Ja zapisałem się rok temu w październiku na kat. A i B. Auto przez zimę poszło bez problemu. Z motocyklem musiałem czekać na pogodę. Pogoda się pojawiła, WORD wznowił egzaminy, wcześniej już dogadałem się z instruktorem żeby mi wypisał kwitki o wyjeżdżonych godzinach na moto. Poszedłem do WORDu, zapisałem się na pierwszy lepszy termin i umówiłem się z instruktorem na dwugodzinne spotkanie dzień przed egzaminem. Pojeździłem sobie trochę, zobaczyłem co i jak działa w tej nieszczęsnej TW. Dostałem wskazówki na co trzeba zwracać uwage itp. Całość zajęłaby mi tydzień ale niestety za pierwszym podejściem do egzaminu przy wyjeździe na miasto zapomniałem ze stresu o zapięciu kasku i niestety musiałem wziąć termin na drugi tydzień. Tak więc zrobienie kat A wyszło mi dwa tygodnie. Teorie robiłem łączoną na A i B więc później już interesował mnie tylko egzamin praktyczny.

Kwestia żebyś miał spoko instruktora z którym można się dogadać i nie wyjeżdżać tych wszystkich godzin na moto, wtedy wszystko pójdzie bardzo szybko.

Mam nadzieję, że teraz Cię dobrze zrozumiałem Smile

rafal_tc

Ok. Wszystko Jasne. Dzięki wszystkim Smile