| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

kukios

Niedawno kupiłem pierwsze moto.
Jak zarejestruje (problem ze starym dowodem) Wstawię zdjęcia w galerii,
i mechanik na przeglądzie powiedział mojemu Ojcu, że szybko idzie ta maszyna. I zasugerował aby kupił mi akcesoria typu, rękawice, buty, kombinezon, kask.

Kask mam, myślę, że na początek wystarczy firma NAXA kask szczękowy. (pewnie mnie wyśmiejecie)
Chciałbym, żebyście polecili jakąś porządną firmę, żebym po pierwsze nie musiał się wstydzić, po drugie żeby się za rok nie posypało.
Chciałbym nabyć kurtkę i rękawice, to koniecznie, co do butów i spodni liczę na wasze opinie, czy warto...

pozdrawiam.

Kubcyś

Powiedz ile jesteś w stanie na to wydać, to ważne.

Kaski to temat rzeka, żeby coś doradzić musimy znać przedział cenowy w jakim sie poruszamy.

Co do rekawic, to miałem okazję przetestować przy szlifie łapki Berika G-7933 i powiem Ci, że moja lewa dłoń przez jakieś 5m szorowała całkiem mocno po asfalcie. I aż jestem pełen podziwu bo na rękawicach jedynie lekko zarysowała się skóra. A poza tym, odpowiednio dobrany rozmiar przylega jak druga skóra, jak już się dopasują do dłoni to w ogóle ich nie czuć. Z tego segmentu rękawic masz jeszcze Alpiny SP-01, GP PRO czy GP PLUS - z nimi jednak nie miałem styczności.

No i jeszcze z moich przetestowanych rzeczy to buty. Mam Sidi Vertigo Air i naprawdę nie mogę o nich złego slowa powiedzieć, no może, że troche skrzypią jak sie chodzi ale to buty do jazdy więc wybaczam im to Smile

Generalnie buty Sidi to dobra opcja dla osób mających dużą łydkę, dzięki regulacji szerokości buta można go idealnie dopasować do nogi. W modelu Vortice czy Vertigo Corsa masz jeszcze na stopie dodatkową regulacje. Polecam odmianę "Air" - dużo bardziej przewiewne od zwyklych. Natomiast podczas deszczu niestety momentalnie przemakają.

imre2

Kask i rękawiczki to podstawa;) podaj kase którą możesz na to wydać

kukios

Chciałbym, żeby to był porządny sprzęt...
Wiem, że coś takiego musi kosztować, jak mogę powiedzieć, że mam do wydania 100 zł na rękawice i 600 na kurtkę, skoro np. dobre rękawice kosztują 250 ??

Ile trzeba będzie wydać tyle się wyda, na zdrowiu nie można oszczędzać.
Rzeczy te mają po prostu być dobre, i spełniać swoje zadanie, czyli chronić mnie przed obrażeniami, a najlepiej by było gdybym mógł je ponosić kilka sezonów, zanim się zniszczą.

ZieLony_69

kukios

Dlatego powiedziałem, że na razie spodenki odpuszczę, nad butami się zastanowię.
Więc na razie muszę kupić kurtkę i rękawice.

Ostatecznie nie mam w ogrodzie rafinerii ; D

Rysio

Kurtkę i rękawiczki kup nowe, buty bardzo przydatna sprawa, możesz kupić używana nawet za 100 zł, ja kupiłem za 200 zł i są bardzo dobre.

ZieLony_69

Ja kupiłem za 314zł nowe buty nitro nb101, to powiem szczerze ze lipa. Zamek juz jeden urwałem, popekały same z siebie, rzepy tez na wykonczeniu, ogolnie b słabo wypadaja, nie polecam nikomu, lepiej dołozyc te drugie tyle i kupic cos dobrego, chocazby sidi vertigo i ze wszystkim tak jest, cos co jest tanie, nie moze byc dobre.

Rysio

Zielony ja właśnie takie buty kupiłem, no rzeczywiście jakieś super nie są, ale jak za tą cenę to mogą być, lepiej jeździć w takich nisz w adidaskach Razz

modliszny

Ja sie nie ubieram na moto bo jak sie wypieprze to i tak zgine

Kamil15132

do modliszny, poyebało Cie??? Very Happy

ubiór to podstawa, a to czy ktoś zginie zależy raz od przypadku dwa od mądrej i umiejętnej jazdy...

Kubcyś

modliszny, żartujesz prawda?

Nawet jak się wypieprzysz przy 50km/h bez odpowiednich ciuchów to zrozumiesz dlaczego warto ubierać się na moto.

5 lat temu miałem szlifa przy około 50-60 km/h, leciałem wtedy w krótkich spodniach i krótkim rękawku... Całe wakacje przeleżałem w łóżku, gwałtowniejszy ruch powodował dosłownie rozpruwanie się rozcięcia na brzuchu (miałem być zszywany ale niestety chirurg nie miał do czego złapać szwów bo tak naokoło rozcięcia było wszystko porozwalane) . Wtedy począwszy od rąk, a skończywszy na nogach byłem zdarty... Po 5 latach od szlifa nadal mam blizny które skutecznie zniechęcają mnie do smigania bez odpowiedniego ubioru.

Ostatnio jak zaliczylem szlifa przy nieco ponad 70 km/h jedynie trochę się obiłem ale dzięki odpowiedniemu ubraniu nie załatwiłem sobie kolejnych blizn Smile

Adrianadernew

modliszna rozwalasz ludzi na pierwiastki...
bez kasku jak byś jechał i upadł to mógłbyś się zabić nie daj boże jak byś w coś uderzył podczas ślizgu , zresztą Kubcyś Ci opisał wszystko.

z00m

Śmierć to nie jest najgorsze co może ciebie spotkać.
JA bardziej boje się kalectwa , paraliżu. Bycia roślinką Neutral

Zartownis

obyś sobie linki do szyi nie wiązał mam nadzieje bo jak tak to lepiej utnij ja sobie :p