Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dogg12
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 15:36, 29 Kwi 2010 Temat postu: Apa 93r. kreci ale nie zapali |
|
|
Witam. Dzisiaj przeżyłem zawalistą przygodę a więc wam ja opowiem i doradzicie mi co mam zrobić. Jechałem 140km/h zwalniałem prze zakretem aby sie nie wyłożyć w pewnym momencie silnik mi zgasł i koło sie zablokowało. Hamowanie było jakies 20-30m. gdy motor juz stawał wcisnołem sprzęgło i koło sie odblokowało. Zepchnołem go na pobocze probowałem odpalic ale nic. Rozrusznik kreci ale nie chce zaskoczyć. Pierwsza sprawa do dzwonie do kolegi przyjezdza (rowerem z 2 kumplem) patrzy co i jak bierze kluczyk daje jedynke i patrzy czy jedzie na rozruszniku (patrzy czy silnik rozjebany czy nie). Motor odpalił na popych ale jak wcisną sprzęgło to zgasł (WTF?). Powiedział ze on mnie popchnie a ja niech pojade do domu nim na jedynce. spoko wracam do domu przejechałem 20m. i znów koło zablokowane. Dzwonie do kolegi przyjechał. Holowali mnie 12km do domu 2 rowerami. z ojcem cos teraz patrze i widze ze cewka nie daje pradu lecz moje pytanie brzmi czmu koło mi sie zablokowało??? a przy tej pierwszej blokadzie koła nic nie strzeliło ni nic.... ;( nie chce znów duuzo kasy w niego wkładac bo kupiłem szrota za 5k i silnik odrazu padł kupiłem od nowej apy za 2.5 wiec juz nie chce dalej pakowac w nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bloodwyn
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw 16:43, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Obstawiam, że tłok spuchł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dogg12
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 17:34, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
tzn?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrusiek15
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:37, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja również obstawiam iż jest wina tłoka jeżeli spóchł tłok i uszkodziły ci się pierścienie to po ostygnięciu silnika może nie trzymać kompresji a po nagrzaniu puchną ponownie i blokują tłok w cylindrze- uszkodzeniu mogły też ulec zawory (ale to nie dotyczy 2t, mówię na przykładzie 4t). Jeden grom. Sprawdz cylinder!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloodwyn
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Nie 9:50, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, zdejmuj głowice, ściągaj cylinder i patrz co jest, może wystarczy tylko zmienić tłok. POD ŻADNYM POZOREM NIE KRĘĆ ROZRUSZNIKIEM!!! Bo możesz tylko koszta sobie powiększyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dogg12
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Nie 20:43, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ok
samemu to robić czy oddać do mechanika? wiecie doświadczenia to ja nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sir97
Ranga 4 - Skuterowiec
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:44, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
to lepiej oddaj do mechanika , chyba ze juz robiles takie zeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agi
Ranga 3 - Simsonek
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Nie 23:26, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie głowicy i cylindra to nie jest wielka filozofia, złożenie wszystkiego z powrotem, może bardzo łatwe nie jest, ale wystarczy że ktoś Ci pomoże przy pierścieniach i jest to wykonalne [ja sama rozebrałam cylinder, przy składaniu pomógł mi brat, a to tylko dla tego że mam za małe dłonie].
Problem może być, co najwyżej, po rozebraniu cylindra, bo nie wiadomo czego szukać, ale i na to znajdzie się jakieś rozwiązanie [wystarczy że ściągniesz sobie do garażu jakiegoś mechanika, który rzuci na to okiem, i po sprawie, myślę że w ten sposób można trochę zaoszczędzić].
Pozdro i szybkiego rozwiązania problemu życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dogg12
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Nie 23:48, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
oj chyba jednak oddam go do mechanika jakies 5km obok jest jakis dobry mechanik co składa scigacze a ja sie dopiero wczoraj dowiedziałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|