| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

vidmo002 · Wysłany: Czw 21:04, 22 Mar 2012 Temat postu: Aprilia nie pali - niska kompresja

Aprilia RS 125 2006 nowa buda, przebieg ok. 33tyś
posiadam od roku, nie wiem co dokładnie przy niej robiono, ale jak na ten przebieg remont silnika musiał być

Mam spory problem.
Idzie wiosna więc od jakiegoś czasu śmigam na moto.
Dzisiaj wyjechałem, zapaliła na dotyk bez problemu, poczekałem aż się rozgrzeje, no i ruszyłem. Różnicę zauważyłem przy v-maxie, tam gdzie w poprzednim sezonie szła ponad 150km/h, teraz nie dało się wycisnąć więcej niż 127km/h.

Ale do rzeczy.
Po powyższej jeździe gdy zatrzymałem się przed skrzyżowaniem apka po prostu zgasła. Paliwo itd jest. Zapaliłem z popychu ale gdy zatrzymałem się znowu zgasła. Zapaliłem jeszcze raz i dojechałem do domu. Od tego czasu nie pali.
Paliwo oleje są, świeca iskre ma, jest sucha, rozrusznik też ok.
Mogę zapalić tylko z popychu, ale na postoju ciągle gaśnie, najwyżej, że utrzymuje wyższe (3-4tyś) obroty manetką.

No i nie wiem co jest. Nie mam manometru, wyjąłem świecę przytknąłem palec i zakręciłem rozrusznikiem - ciśnienie jest baardzo słabe Sad

(chociaż przy zakupie kompresja była dobra, jakoś po tej zimie się wszystko powaliło)

Czy silnik po prostu jest do remontu? (mam nadzieję że nie...)

Co radzicie? Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.

BTW. że też musiało mi się to przytrafić akurat na rozpoczęcie sezonu...

vidmo002 · Wysłany: Sob 12:13, 24 Mar 2012 Temat postu:

Mam nadzieje ze ten temat to nie bedzie moj monolog.
Prosze o odp.

//Sytuacja jednak kiepska. Sprawdzilem kompresje i jest 6 barow.
Dodatkowo przeczyscilem dokladnie gaznik, filtr powietrza, ale nic to nie dalo.

Co teraz? :/

Rysio · Wysłany: Sob 12:41, 24 Mar 2012 Temat postu:

Załatw manometr i zobacz jaka kompresja, ale jeżeli mówisz że jest bardzo słaba to nic innego jak remont

Brainwashed · Wysłany: Sob 16:48, 24 Mar 2012 Temat postu:

Jak 6 bar to remont i nic sie nie da poradzić... Kase szykuj

siwy_1994 · Wysłany: Sob 18:57, 24 Mar 2012 Temat postu:

przytarła się i tyle. Tłok do wymiany i szlif w najlepszym wypadku chyba że na nicasilu chodzi to trzeba tuleje wbić (350zł tuleja + 350zl tłok + 20zł przesyłka)

vidmo002 · Wysłany: Sob 19:37, 24 Mar 2012 Temat postu:

No juz sie z tym pogodzilem Razz

Jak sprawdzic czy mam nicasyl czy zeliwo? Nie wiem czy nie oddac do mechanika zeby sprawdzil dokladnie co jest uszkodzone.

siwy_1994 · Wysłany: Sob 21:17, 24 Mar 2012 Temat postu:

oddaj i niech on stwierdzi co tam jest i czy trzeba wbijać tuleje

vidmo002 · Wysłany: Nie 16:58, 25 Mar 2012 Temat postu:

A jeszcze takie pytanko: czy z baku nie powinno leciec paliwo rurkami do gaznika caly czas? Bo gdy odlacze rurki od gaznika paliwo nie splywa. Jest tam jakas pomka czy cos? Kranika zadnego nie widze, przypominam ze to wersja z nowa buda, 2006r.

Janek · Wysłany: Nie 17:19, 25 Mar 2012 Temat postu:

Nie, nie powinno
W Rs jest kranik podciśnieniowy

vidmo002 · Wysłany: Nie 18:21, 25 Mar 2012 Temat postu:

Aha, wiec jest ok.
Dzieki.

waldorm · Wysłany: Pon 14:45, 26 Mar 2012 Temat postu:

Mnie ciekawi jeszcze kwestia dlaczego sie przytarła... W tamtym roku przejechałeś nią troche kilometró, sam na niej jeździłem i szła wporzadku, obstawiam, że miała dobrą kompresje a teraz nagle na początku sezonu przytarta... Ja na wszelki wielki bym przeczyscił wszystko co związane z dozownikiem.

vidmo002 · Wysłany: Pon 20:39, 26 Mar 2012 Temat postu:

Rozebralem silnik i w cylindrze jest jedna duza rysa. Nicasyl. Wysle do motortechu i mam nadzieje ze wsadza tuleje.

Tez wlasnie nie wiem czemu sie zatarl. Moze jakbym nalal mieszanki przy pierwszej przejazdzce w tym sezonie to by bylo jeszcze wszystko ok. Ale jest juz po fakcie...

Szykuje kase na remont.

vidmo002 · Wysłany: Czw 17:40, 29 Mar 2012 Temat postu:

Cylinder jest w motor-techu, w nastepnym tygodniu powinien przyjsc z wlozona tuleja i dobranym tlokiem.

Mam pytanie, w jaki najprostszy sposob zlozyc z powrotem cylinder?
Czy mozna wlozyc tlok z pierscieniami do cylindra a dopiero pozniej tlok w korbowod?
Czy najpierw tlok z korbowodem a dopiero pozniej cylinder? (wtedy nie wiem jak wcisnac pierscienie, problem z dojsciem).

Prosilbym o rady.

tom cio · Wysłany: Czw 17:45, 29 Mar 2012 Temat postu:

Musisz założyc najpierw tłok na korbę a potem ściskając pierścienie wkładać delikatnie w cylinder. Najlepiej robić to we 2 bo można sobie łatwo nowe pierścienie połamać.

Pablo910 · Wysłany: Czw 18:34, 29 Mar 2012 Temat postu:

Tak ja ,, tom cio" pisze ale z pierscieniami delikatnie i samemu powinieneś dać radę i pamiętaj o odpowiednim ich ustawieniu. I tłok odpowiednio zamątuj. I przed wlozeniem cylindra wysmaryj olejem jego środek.