| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Gixxer277

Witam, otóż problem jest taki że moja aprilia (nie wiem czy to coś zmienia ale ma założony polini 160) do 6-7tyś jedzie tak sobie od nie chcenia, potem trudno wejść jej na 7 tyś a gdy już wejdzie to rwie jak głupia i leci normalnie bez problemu. Zawór wydechowy jest, silniczek jest, języczek jest Smile

Przy języczku linka się rusza więc wychodzi na to że zawór działa ale czy przypadkiem jeśli mam elektroniczny zawór to nie powinno być tak że moc przekazywana powinna być normalnie bez tego progu 6-7 tyś ?
Da się to jakoś wyregulować?
Czy z zaślepką będzie lepiej jak wywalę zawór?
Czy zostaje tylko wymiana na rave2 aby się tego pozbyć?
Ogółem to wydaje mi się że oryginalnie nie powinno być aż takiego progu jak mam ja że leci jak szalona po 7tyś. Co myślicie ?
Pozdrawiam.

TeDeX

A dobrze masz zamontowany ten zawór?

TomekRS

Pobaw sie troche z gaznikiem miałem tak i regulowałem na iglicy i śrubką od mieszanki
jezeli zawór chodzi to git bez niego bedziesz mial muła na dole a od 7 nie ma roznicy

Gixxer277

Właśnie jest tak że dziś grzebałem trochę i wychodzi na to że zawór na 100% działa, postawiłem go na stojaku i na luzie oraz biegu patrząc na linkę od języczka widać że się ona rusza, więc trochę dziwne jeśli byłaby to wina zaworu. A jeździć to się tym raczej jedzie kiepsko bo jedyna opcja żeby zacząć "jechać" to dojechanie do 3 biegu max 6 tyś obrotów, redukcja na 2 i ogień...