| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

marycha1576

Mam apr 125 z 2 miecsiace i jeszcze nigdy mi tak nie kopciła jak dzisiaj.co to moze byc ? wczoraj wymieniłem olej w skrzyni castrol taf-x75w90 no szystko buło ok jeżdziłem nic saie robiło ale przed spuszczeniem w skrzyni byoł z 100ml oleju. a drugie podejrzenie wymieniłem pły w chłodnicy ale to bylo wtorek odpowietrzyłem układ apka sie nie grzała wszystko ok i t jest drugie podejrzenie a trzecie jechałem wczoraj 1 raz na stacje zpka zatankowalem za 6 dych i nie nalałem oleju do baku w zawsze jak dolewałej z karnistra to dolewałem dodatkowo olej do baku ale w bardzo małych ilozściach oczysiwscie dozownik tez podaje dawke oljey wiec musle że może przez to ze zawsze dolewałem oleju a tym razem nie i po tzrzech dniach po20km wieczorem po 1 dniu wymienienia oleje zaczyna kopcic jak nigdy??? oczywiscie po podgrzaniu jest ok ?? co by to mogłobyć??

Rysio

Kolejny temat w złym dziale, nie wrzucaj wszystkich tematów do ogólnych! Jeszcze raz i leci drugi warn!
Przenoszę.

TeDeX

Napisz jeszcze raz cały tekst od początku, bo nie rozumie o co Ci chodzi i jakie jest pytanie..

Ursu$

z samego początku tekstu śmiem twierdzić że sprzedający Cię wychujał i masz simmeringi na wale padnięte bo było malutko oleju a tedy ten olej nie ma szans się dostać do komory spalania. ale dalej to jakoś nie bardzo rozumiem, więc 3 głębokie wdechy i wydechy a potem spróbuj napisać trochę mniej chaotycznie wszystko jeszcze raz Wink

SchumiX

moze po prostu dozownik sie rozregulował?
zaraz zaraz... "po podgrzaniu jest ok"
nie chcesz mi chyba powiedziec ze dajesz sprzetowi od razu po garach jak silnik jest zimny, po czym dziwisz sie ze hardkorowo dymi?
<facepalm>

marycha1576

spoko.Moga byc 3 przyczyny,,pierwsza-w wtorek wymieniłem płyn w chłodnicy .odpowietrzyłem układ no i wszystko było ok ,w srode kupiłem castrol 75W90 i wymieniłe ilej w skrzyni oczywiscie po wymianie jezdziłem i wszystko było ok no a trzecia przyczyna to zawsze jak dolewąłem paliwa nie wiecej niz 5 litrów dolewżąłem dodatkowo oleju do baku choc dozownik działa dolwałem tego niewiele tak zeby apka miąła lepsze smarowanie no i wtorek nalałem pod korek ale nie miałem ze soba oleju wiec nie dolewałem wiec mysle że to może byc trzecia przyczyna.gdy zatankowąłem paliwa to zrobiem gdzies 20km no iwszystko było ok dzien póżniej olej no i działj odpalam wiczorej a tu dumek że wryj...

marycha1576

po dogrzaniu jest ok.Apka stoji 2 min i chodzi na wolnych obrotach no i kopci jak nigdy wczesniej na zimnym silniku po przejechaniu gdzieś 2-3 km niekrecac wiecej nic 5tys oczywiscie zaczyna wszystko wracac do normy .A dozownik moze sie sam rozregulować ???

marycha1576

MYśle że beda simerini padniete tak jaki mówi URSUS no ale po wymianie jeżdziłem z pół godziny i było wszystko ok,no ale gdy postała 1 dzien bez odpalania i olej mógł sie dostac do komory i z tego to kopcenie.

SchumiX

Dymek na zimnym silniku nie jest jakims rzadko spotykanym zjawiskiem (chyba ze dymi mocniej niz saletra), tez tak mam jak i pewnie wiele uzytkownikow forum. Dlatego przed jazda najlepiej jest odpalic sprzeta tak by temperatura podskoczyla chociaz do tych 45-50 stopni. Jak piszesz, smigasz do 5k obr i RS nie dymi, jak dasz po manetce po raz pierwszy (tak ze zawor wydechowy sie otworzy to sprzet najprawdopodobniej znowu zadymi). Byc moze po prostu tak malo jezdzisz ze nie zdazysz jej dobrze rozgrac Razz

Walnij sobie z 10-15km, tak by motorek byl rozgrzany i zobacz czy nadal kopci

bartek08080808

moim zdaniem zimeringi jak miałes mało oleju to sie nie dostawał do komory korbowej a teraz wyzszy stan to tak luknij czy ci oleju nie ubywa w skrzyni Smile

TeDeX

Z Twojej wypowiedzi rozumie że po rozgrzaniu chodzi normalnie - nie kopci itp.? w takim razie czym sie przyjmujesz na zimnym każdy 2t kopci.

marycha1576

Wiadomo ze 2t bedzie kopcił no norma ale nigdy mi tak nie kopociła p,praktycznie na codzienie ja odpalam no i dzisiaj sie zdziwiłem no ale tak jak mówie przejade 3 km no i jest ok no ale jak przedtem to za mna jest mgła Smile

. Jak by to był ten simering to motor bykopcił ciagle czy tylko do jakiejs temp.??Wczesniej ona praktycznie nie kopciła tyle co nic jak n 2t chodz dolweac tyci tyci oleje do baku >>

TeDeX

Jakby simering padł na wale to by kopciła non stop. Jeżeli masz dozownik sprawny, to nic nie dolewaj do paliwa..

Pablo910

U mnie też kopci raz mniej raz więcej jak jest zimny i wcale sie tym nie przejmuje. Jak jeździ dobrze to nie zawracaj sobie głowy. No chyba ze jak koledzy pisali simeringi sie wytarły. To luknij na świece jaki ma kolor. Bo takiego oleju jak w skrzyni jest to raczej go nie przepala.

Ursu$

zacznijmy od tego że nie dolewaj oleju;) i sprawdź świecę bo simmeringi to jest trochę roboty, a nie koniecznie prze niego będzie kopcił cały czas, własnie najgorzej jest jak postoi dzień czy prze samą noc, nazbiera się trochę to zakopci a jak silnik się rozgrzeje to może być minimalnie lepiej no i wtedy już nie zbiera się tego oleju tam dużo więc nie kopci jakoś sptrasznie, jak świeca będzie czarna i mokra najlepiej po rannym przepaleniu to wyczyść ją, spuść olej ze skrzyni, przejedź spokojnie jakieś 2-3km i będziesz wiedział czy to to czy nie.