| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

vidmo002

Witam!
Przedwczoraj gdy chciałem odpalić moją RS (2006r, nowa buda) po 1,5 tyg nie jeżdżenia, rozrusznik kręcił do tego czasu aż akumulator się rozładował i przestał kręcić + gasły światła. Odpalam oczywiście na pełnym ssaniu bez ruszania manetki gazu. Próbowałem jeszcze kilka razy ale konieczne było naładowanie aku.

Wyjąłem, podłączyłem na noc, włożyłem i niby wszystko jest ok, jednak przestał już w ogóle reagować rozrusznik. Klikam przycisk i kompletnie brak jakiejkolwiek reakcji. Czy to możliwe, żeby przez coś takiego padł rozrusznik?

Proszę o pomoc.

PS. gdy podłączyłem naładowany aku na wyświetlaczu pojawił się przez chwilę komunikat "Ers 00007" Czyżby jakiś błąd?

lukas

Napewno naladowales akumulator? Mialem to samo, i jedna z klem dotykala ramy przez co akus wgl nie był ladowany. Sprawdz jeszcze raz.

Dawiderr

jak apka stała 1.5 tygodnia i rozładowałes aku żeby ją odpalić to coś chyba jest nie tak? ja mam 5 bar kompresji w apce , ale to przez złe uszczelki pod cylindrem , ale łapie po sekundzie kręcenia nawet po 2-3 tyg. na kraniku na ON. jak Kranik zamknę , to potem po otworzeniu nawet mogłaby chyba i rok stać..

zamykasz kranik na dłuższy postój? może ci sie paliwo przelewa do wału i cały czas zalaną ją masz .. zresztą nie można cały czas na ssaniu odpalać , ona ma tylko zassać sobie paliwa , a jak kręcisz na ssaniu to ją zalewa.

co do rozrusznika

cyka coś jak wciskasz przełącznik rozrusznika?

kaniute

mam identyczny problem......kręciłem dziś aż aku siadło ? rozrusznik do wymiany ?

d3m0n

W nowej budzie nie ma kranika Wink

Sprawdź bezpieczniki. Włącza Ci sie wyswietlacz po przekręceniu zapłonu, jak nie to na 100% bezpiecznik - też to przerabiałem Twisted Evil

matiss456

Miałem podobny problem rozrusznik siadł , dałem do dobrego elektryka i mi zrobił ale mówił że trzeba się będzie rozglądnąć za nowym...