Zeus
Ranga 1- moto kumpla
Dołączył: 09 Sie 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:10, 09 Sie 2017 Temat postu: Jeden wielki muł - rs 2001r |
|
|
Witam, zakupiłem niedawno Apkę z 2001r i mam pewien problem.Nie posiada ona zaworu wydechowego, nie ma go w ogóle, tylko jest obudowa czymś przykryta, nawet dobrze nie zwracałem uwagi, ale to jest nic.Mój sprzęt, ma dziwnego muła, wiem rozumiem, bez zaworu - to on może być przyczyną, ale nie do przesady...raz chodzi dobrze na luzie, a raz gaśnie, jadę, jadę, stoję, i zaraz gaśnie...jak dam mu duże obroty na lince (regulacja), to chodzi i nie zgaśnie, ale ma za wysokie, jak dam niższe, no to jak loteria...rozpędzam, to do 7 tys idzie idzie, z mułem, jak jest już jest blisko 7 trzyma go dobrze, no i puszcza...od 7-8 idzie jak z pistoletu, dostaje "strzała".Na trasie, trzymając równo manetkę, nim po prostu szarpie / przerywa, nawet jak odpuszczę manetkę na 2-3 sekundy, i dodam znowu, a jest coś ponad 8tys obrotów jest buuuu no i przyspiesza, albo nie ma już siły i trzeba redukować.Jak jadę na 2-jce pod górkę, a dopiero rozpędzam, to ma takiego muła, że szok, jadę jak rowerem.Mijam kierowców, jadę 120 a zaraz światła, i potem oni jadą za mną, a ja jak rowerem toczę się, i czekam na ten strzał, żeby silnik odzyskał moc, a oni sobie myślą "gość mnie wyprzeda, a teraz co?"Na gaznik jest założony jakiś filtr stożkowy, taki czarny ala carbon (chyba wieś tuning).Po prostu nie da się za bardzo jechać, a nie będę jechać na prostych drogach i trzymać non stop manetkę.Max prędkość to 140km/h przy 12 tys obr.Moim zdaniem jakby się dusił, dostawał za dużo / mało paliwa / powietrza nie wiem...ktoś coś?Odpala od strzała, kompresji nie mierzyłem, ale czuć że moc ma i idzie...Na rozgrzanym jakby lepiej mu to szło...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zeus dnia Śro 18:13, 09 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|