Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
macgaywer94
Ranga 2- Romeciaz
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:18, 05 Kwi 2012 Temat postu: Nie pali po dłuższym postoju, gaśnie w czasie jazdy(AF1 125) |
|
|
Witam. Mam problem z Aprilią AF1 125 z 1987roku (silnik rotax 127). Otóż silnik po dłuższym postoju nie odpali, podczas kręcenia świeca jest sucha. Muszę wstrzyknąć paliwa w gaznik przez otwór od powietrza, albo przysłonić całkowicie ręką wlot powietrza do gaznika wtedy odpala bez większych problemów. Silnik z tego względu został rozebrany, uszczelniony na nowo (podejrzenie lewego powietrza) Lecz problem nadal nie ustąpił. Zmieniałem gazniki i dalej to samo. Na jednym jak i drugim trzeba przysłaniać wlot powietrza wtedy odpala (gdy zaczyna łapać muszę od razu odsłonić wlot powietrza). kompresja bdb, podczas kręcenia magnetem w górę i w dół i przyłożeniu ręki do krućca wyraznie zasysa dłoń. Gaśnie po przejechaniu kilkuset metrów. Gdy zgaśnie to odpala na popych po dłuższym pchaniu i można jechać dalej lecz po kilkuset metrach znów jest to samo. Proszę o pomoc bo już nie wiem co mam robić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macgaywer94 dnia Czw 20:48, 05 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
natcomp712
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Czw 22:32, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A paliwo z baku dobrze dochodzi ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daderga
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 0:10, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
w 127 nie ma membrany ?
Sprubuj prostą metodę z workiem z tesco czy jakimś innym owiń króciec i odpal jak by ciągnął to powinno go przyssać.
PS: Sprawdzałeś simeringi ? może wypadł od strony magneta ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macgaywer94
Ranga 2- Romeciaz
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:55, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Paliwo dobrze dochodzi, początkowo podejrzewałem własnie kranik, ale podłączyłem wężyk do gaznika bezpośrednio od baku i dalej to samo. A co do zasysania to zasysa bdb bo gdy się ręke przyłoży to bardzo wyraznie zasysa dłoń. Silnik posiada membrane lecz jej stan jest dobry, nie ma prześwitów między listkami. A simery są nowe i na pewno nie wypadły bo przerabiałem już tą możliwość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macgaywer94 dnia Pią 9:59, 06 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macgaywer94
Ranga 2- Romeciaz
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:20, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś rano poszedłem do garażu i spróbowałem odpalić. To za każdym razem gdy ją pierwszy raz odpalam to wystarczy, że rozrusznik tyle co się poruszy- załapie lecz na sekundę(nawet mniej) zgaśnie a później to już lipa. nie odezwie się w ogóle. Świeca sucha i trzeba całkowicie przytkać otwór od filtra powietrza w gaźniku wtedy odpala...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bula903
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław Śl.
|
Wysłany: Sob 9:49, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Coś mi się wydaje, że masz zje***y zawór membranowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macgaywer94
Ranga 2- Romeciaz
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:04, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No, ale sprawdzając go nie dopatrzyłem się w nim żadnych uszkodzeń. Listki dobrze przylegają. Na jednym może widać minimalny prześwit ale to ledwo ledwo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macgaywer94
Ranga 2- Romeciaz
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:11, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No otóż silnik odpala czy zimny czy ciepły. Wyregulowałem gaźnik i pali po dłuższym postoju na jeden sposób tzn. ze ssaniem bez gazu. Gdy dodam choć odrobinę gazu silnik nie odpali. Pozostał problem gaśnięcia w czasie jazdy. Otóż zauważyłem, że gdy silnik zgaśnie to wężyk tyle co się napełnia paliwem. Tak jakby nie nadążało lecieć z baku. W czasie napełniania z gaźnika rurką co dochodzi do niego paliwo idą bąbelki powietrza i po chwili ustają, w wężyku stanie stały poziom i można jechać dalej. Aż do tego samego momentu. Dodam, iż kranik zdemontowałem, rurka idzie bezpośrednio z baku do gaźnika. Paliwa jest w baku ze 2 litry także też nie jest mało. Co to może być???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macgaywer94
Ranga 2- Romeciaz
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:37, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dodam, iż gdy go zapalę muszę go trzymać przez chwilę na ssaniu bo bd mu brakowało paliwa i zgaśnie. Gdy pare razy przygazuje tak jakby już mogę puścić ssanie, lecz obroty są nierówne. wahają się między 2000 a 2500 do nawet 3000RPM. Tak jakbyśmy zakręcili kranik i zaczeło mu brakować paliwa i obroty rosną tyle, że tu rosną i wracają. Ogólnie w czasie jazdy gdy dam mu ssanie to tak jakbym mu dodał gazu... Obroty rosną nawet do 8000RPM. Czy może to być zbyt mało paliwa w komorze pływakowej? Czy coś innego?Jak wogóle poprawnie wyregulować poziom paliwa w komorze pływakowej? Mój gaznik to Dellorto PHBE34 (34mm). Bardzo proszę o pomoc i mam nadzieję, że ten temat to nie będzie do końca tylko mój monolog.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|