| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

gendziu3

Witam Pany Wink

mam taki problem Z Moją RS 125 MP . Jadę ulicą depnę jej i dojadę do świateł ,zwalniam,obroty spadają i motor zatrzymuje się na 4 tys obrotów .Wbijam bieg motor nie rusza z 4 tys tylko spadają na swoje miejsce i dopiero z gazem normalnie rusza.Jadąc np na pierwszym biegu 5tys obrotów wciskam sprzęgło i motor nie schodzi na niższe obroty tylko wyje na tych 4 tys po czym wrzucam kolejny bieg motor jedzie naciska sprzęgło i znowu te 4 tys w przerwie jest . Motorek na postoju kręci się do 8 tys iż jest jeszcze zablokowany gdy z 8 tys odpuszczam gaz obroty spadają i dalej to samo trzyma te 4 tys . Question

i o co chodzi ? za malo paliwa dostaje?

daniel125rs

bądź za dużo powietrza, regulacja gaźnika się kłania:p

ZieLony_69

To napewno przez ten avatar Jestem Pedałem Laughing

sory ale nie mogłem sie powstrzymac Very Happy

rafi0550

Ja miałem tak samo też nie chciał zejśc poniżej 4rpm. U mnie pancerz nie trzymał sie sztywno z gaźnikiem tylko jak dam ssanie to wychodził z niego i sie zaczepiał o coś i tak jak bym jeździł wtedy na ssaniu (nie wiem dokładnie jak ci to wytłumaczyc, mam nadzieje ze zrozumiałeś xD). Może u ciebie jest podobnie.

linksys

Podepnę się do tematu.

Mam sytuację, że jeżdżę chwilę, wrzucam luz i obroty nie spadają tylko cały czas trzyma 4k rpm... po jakiejś minucie obroty spadają do 1,5k rpm... Shocked

gendziu3

Nie wiem dokładnie motor normalnie się wkręca i nie muli go przy dodawaniu gazu ...Zastanawia mnie to czy za mało paliwa nie dostaje .. Miałem tek W NRG jak kończyło się to obroty wzrastały a jak dało się gazu to buczał i spadały obroty z tego iż nie miał już paliwa ale W rS nie wiem czy to pływak czy co ? Zbytnio nie mam czasu grzebać przy niej dlatego Wstawiłem ten temat bo ktoś z was na pewno miał podobny problem i leczę na to ze podzieli się swoją tajemnicą czy też sposobem na to Smile

Pozdrawiam Smile