| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

masterowns8

Siemanko, postanowiłem założyć temat, gdyż moja elektryka już mnie przerosła, otóż mam rskę z roku 2001, kupiona nie cały miesiąc temu, lecz elektryka w niej coś szwankuje a mianowicie, jak jest czujnik luzu, to musi być przypięty np do ramy, lub aluminiowej śrubki, gdyż jak podłącze go do czujnika, to automatycznie z włączeniem biegu(wyłącza się na liczniku "N") automatycznie odcina iskrę..., a następną ciekawą rzeczą jest to, że nawet jak jest stopka rozłożona, to mogę jechać normalnie na biegu, nie gaśnie a elektryka od stopki jest podłączona... Dzisiaj podczas jazdy nagle zgasła i jakby odciętego jej zasilania(iskrę), a następnie nie odpalała, po odczekaniu? z 40 min później odpaliła jakby nigdy nic. Obczaiłem kabelki, lecz wszystko jest okej podpięte, a jednak ta elektryka szwankuje.. Miał ktoś z was podobnie? Lub poradziłby gdzie mogło by coś być źle podłączone?

Z góry dziękuje..

masterowns8

Pomógłby ktoś co w związku z tą gubioną iskrą oraz tym luzem i stopką?