| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

Pychu

Witam. Ostatnio kupiłem rs 125. Teraz mam dość mały problem, ponieważ raz na jakiś czas gdy wkręcam ją na obroty i odpuszczę manetkę obroty stają jakoś na 4k, chodzi tak chwilę i potem powoli spadają. Próbowałem ogarnąć linkę bo myślałem, że może to ona się zacina, bo dzieje się to raz na jakiś czas.

Dziś chodziła sobie na podwórku. Jak rozgrzała się do dwóch kresek to trochę mocniej ją pogazowałem co jakiś czas, bo bawiłem się regulacją obrotów i rozkminiałem te "zatrzymujące się" obroty. Trochę przejechałem się po podwórku i jak już wjeżdżałem do garażu wbiła mi na 4 kreski temperatura. Czy to ok, czy może zbyt dużo?

Kolejna sprawa to to, że jak dla mnie coś tak jakby szumi. Nie wiem, może to moja paranoja. Nagrałem filmik. Moglibyście ocenić?
https://www.youtube.com/watch?v=D2VIcvPscP4

fuckout2

optymalna temperatura to 3 kreski .Też tak mam czasami,że na 2 sec stoi na 4k obrotów,ale to sporadycznie.

Pychu

Może linka się przycina? Martwi mnie to, że te 4 kreski się pokazały... A jak oceniasz pracę silnika? Ja słyszę tam taki dziwny szum, albo to moja paranoja.

Quadzik

Moja też tak chodzi ogólnie wszystkie rs chyba na wolnych obrotach to nie są za ciche.

Pychu

Ale ja słyszę jakiś dziwny szum. Takie jakby może trochę wycie. Generalnie słyszę to tylko w słuchawkach. Może jestem przewrażliwiony Very Happy

k2karol

ja to ogolnie mam opsesje na punkcie tego mojego motocykla ciągle mysilę że coś jest nie tak ale mniejsza miałem podobny problem jak ty tez mi się zatrzymywało na tych 4k dałem do serwisy wymienili dysze i wyregulowali gaznik i jest ok więc możesz sie pobawić z regulacją