| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

szulagw

Mój koleś wymontował zawór od rski ( komplet) i zaślepił dziure w niej.Niby wszystko ok,ale między 5-6 tyś. obrotów muli konkretnie.Nie wiecie co może być przyczyną?Czy ktoś z was miał taki przypadek?

dainese92

ja mam regulowany zawor i tez ma taki 1 sekundowy przestój zalezy od biegu
i wydaje mi sie to normalne w 2sowie
niech inni sie wypowidza

szulagw

Dainese wiem o tym,że jest coś takiego.ale to tez nie jest normalny objaw.Posiadam rs'ke która idzie bez problemu od dołu do góry bez zająknięcia.Myślę,że jest to kwestia regulacji gaznika w przypadku który opisałem.Pozdrawiam

adrianellooo

Ja tak mam od początku. Gażnik wyregulowany,zawór wyczyszczony i nasmarowany,a i tak jest ten moment przejścia pomiędzy 5-6tyś.obr. na każdym biegu. Ale robi to tylko na odkręconej manetce na maksa. Jak jadę ciut delikatniej,to w ogóle prawie tego nie czuć. Jak by ktoś to rozkminił to niech się wypowie.

szulagw

Miałem już kilka rsek i wiem,że takie coś wystepuje.Ale nie wiem czym może być spowodowany muł taki,że stoi pomiędzy 5-6 tyś. i nie chce iść dalej.Przed wymontowaniem zaworu wszystko było ok.Spróbuje pobawić się u kolesia gaznikiem,najłatwieszy sposób sprawdzić czy muli też jak dam mu ssanie przy tych obrotach jezeli będzie jeszcze gorzej to za dużo paliwa,jeżeli będzie ok to za słaba mieszananka paliwa Smile

Będziem kombinować.

Zibi

Też mam ten problem i mialem zerwaną linke z zaworu i sie nieotwieral myslalem ze w tym jest problem zalozylem linke od elektromagnesu i dalej to samo u mnie jest tak ze pomiedzy 5 a 6 k jest 3-4 sekundy jak by sie dusił. Jak ktoś sobie z tym poradzi to niech napisze. Jakie macie wersje Aprilek Wydaje mi się ze wystepuje to tylko u tych blokowanych do 11kW z niemiec ??(po zdjeciu blokad)

szulagw

W Środę będę się męczył z kolesiem i rozpracowywał przy okazji jakieś bro.Jak czegoś się dowiem dam znaka