| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

kaszanaxd

Witam mam Aprillie RS 125 z 99r. i mam taki problem . Jechałem na praktyki
trochę przycisnołem do 11 tys. obrotów . I od tego momentu silnik zaczoł inaczej pracować tzn: wydobywał się z niego inny dźwięk niż zwykle , i moto nie trzymał obrotów , obroty szybko spadają i moto gaśnie.
Po pracy gdy moto ostygł, wsiadłem, normalnie odpaliłem jak zawsze ale motor mocno pierdział . ale gdy wyłączyłem ssanie i nie przekraczłem 10tys. obrotów motor normalnie się wkręcal i łądnie równo jechał.
Motocykl nie równo schodzi z obrotów tzn szarpie obroty skaczą .

Dzisiaj natomiast pojechałem zatankować i po powrocie z CPNu zostałem niemile zaskoczony . Dawałem gazu a motor raz reagował a raz nie , dławił się ale mi niezgasł jakoś dojechałem . NIewiem oco chodzi niedawno był czyszczony gaźnik i przepalana końcówka wydechu i do tej pory było okey .

Bede bardzo wdzięczny za jakies dobre sugestie ponieważ niewiem co robić .

Ursu$

w pierwszej chwili pomyślałem że pierścień strzelił, ale jak bez problemu z rozrusznika odpalił to nie wiem czy to to.

kaszanaxd

Nigdy nie miałem problemów z odpalaniem zawsze pali na dotyk nawet po tych wydarzeniach .
NIestety niema w moim poblizu (lubuskie)serwisu abym mógł oddać na przegląd i ewentualna naprawę .

Brainwashed

Stawiam, że ciągnie gdzieś lewe powietrze... Posprawdzaj szczelność - dokręć obejmy króciec-gaźnik, gaźnik-filtr, sprawdź czy króciec nie jest popękany.

kaszanaxd

Tez tak wlasnie myslalem. zrobie tak jak mowisz i napisze czy to bylo problemem. ale to ze nierowno schodzi z obrotow to chyba niejest wina lewego powietrza.

damian.k1990

sprawdź czy dysza w gaźniku Ci sie nie zapchała

Nockouter

i jak się sprawa zakończyła ? co było winą tego?

kaszanaxd

Przepraszam że dopiero teraz . Winą tego był popękany kruciec. Wymieniłem i wszystko jest ok. Temat do Zamknięcia .