| Największe polskie forum o RS 125, AF1 i RS4 125 |

kapucha_14

Jechalem dzis sobie rska, wszystko chodzilo ok.
Zaczelem zwalniac przed zakretem i rska zaczela gasnac, wcisnalem jeszcze sprzeglo, wkrecala sie na obroty normalnie ale jak juz puscilem to zgasla i teraz nie chce odpalic :/
Rozrusznik normalnie kreci, ale nie zapala.
Sprawdzalem swiece jest ok, iskra jest.

Jak myslicie co moze byc problemem ?

imre2

pewnie problemow moze byc kilka, moze beznyzny nie dostaje? zalewa swiece?

Adverion

zobacz czy z wciśniętym sprzęgłem zapali..
jak nie to wstrzyknij wachy pod świecę i spróbuj

kapucha_14

wache wstrzykiwalem i nic, kur. sam juz nie wiem:/

Adverion

to spróbuj ze sprzęgłem ... odpalić

noname92

Spróbuj odpalić bez filtra powietrza bo może się za...brudził Smile

Pamiętaj, żeby motor odpalił musi dochodzić paliwo, być iskra i powietrze nic więcej Smile

ZieLony_69

Dziwne ze nie chce zapalic z podlania, powinna przynajmniej cos zastekac przynajmniej.
Mozliwe ze swieca gubi iskre pod cisnieniem, zobacz na innej swiecy, jak to nie to to dalej bedziemy myslec.

kapucha_14

próbowalem ze sprzeglem, bez filtra powietrza i nic :/

ZieLony_69

A na innej swiecy?
Nic a nic nie chce chodzic, czy cos tam łapie?

Bloodwyn

Iskra jest? Zupka dochodzi? Kompresja jest?

kapucha_14

chyba jednak cylinder sie zatarl. co radzicie zrobic, zeby wyszlo tanim kosztem?

vostel

Ja radze sprawdzić na początku czy to na pewno cylinder

Amadi

Mierzyłeś kompresje?

kapucha_14

no niby nie mierzylem ale jak zatykam palcem dziure w glowicy to nie ma tego cisnienia

Bloodwyn

To zdejmuj górę i patrz co się dzieje. Nie chce prorokować, ale sądzę, że cylek niestety dopełnił swego żywota.