Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vidmo002
Ranga 3 - Simsonek
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsk k/Płocka
|
Wysłany: Nie 19:39, 15 Kwi 2012 Temat postu: szarpnięcie na wyższych obrotach |
|
|
Aprilia RS 125 2006 nowa buda, przebieg ok. 23tyś
Witam!
Mam moto na dotarciu, nie dawno wysłałem cylinder do motor-techu, tam mi włożono tuleję i dobrano tłok. Silnik złożyłem i docieram.
Przejechałem 50 km (jazda do 7-8 tyś obrotów) więc zacząłem zwiększać obroty. Jednak przy ok. 9 tyś obrotów, gdy puściłem gaz aprilia mi zgasła i zaczęła gwałtownie hamować. Później chyba złapałem sprzęgło, zaczęła toczyć się na luzie, puściłem sprzęgło i zapaliła 'z pycha', jednak zaraz znowu zaczęła szarpać. Miałem 2 razy taką sytuację, nie mogę dać jej wyższych obrotów.
Co o tym myślicie? Być może gaźnik do wyregulowania albo coś z zapłonem?
Proszę o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vidmo002 dnia Nie 19:48, 15 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pablo910
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 20:41, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Może tłok ci spuchł. Dozownik mógł nawalić. Ja bym na twoim miejscu wyciągnął cylek i sprawdził co się stało.
Bo to ,, gwałtowne hamowanie " jest podejrzane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysio
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: Nie 20:41, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę że za szybko zabrałeś się za zwiększanie obrotów... Ludzie naczytali się jakiś tematów o docieraniu moto na wysokich obrotach, może to się sprawdza przy nowych silnikach, ale nie przy starej, dwusuwowej konstrukcji. Po prostu Tłok ci 2 razy spuchł i zablokowało go, radzę ci uważać, i przez pierwsze 500km nie przekraczać 7 tys. Ewentualnie przycisnąć raz na jakiś czas do 9, ale tylko na chwilę...
P.s Zwiększyłeś dawkę oleju na docieraniu, dolewasz 50ml do baku?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rysio dnia Nie 20:42, 15 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeDeX
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TSZ
|
Wysłany: Nie 20:52, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Rysio napisał: |
Myślę że za szybko zabrałeś się za zwiększanie obrotów... Ludzie naczytali się jakiś tematów o docieraniu moto na wysokich obrotach, może to się sprawdza przy nowych silnikach, ale nie przy starej, dwusuwowej konstrukcji. Po prostu Tłok ci 2 razy spuchł i zablokowało go, radzę ci uważać, i przez pierwsze 500km nie przekraczać 7 tys. Ewentualnie przycisnąć raz na jakiś czas do 9, ale tylko na chwilę...
P.s Zwiększyłeś dawkę oleju na docieraniu, dolewasz 50ml do baku? |
1. Jeżeli by tłok spuchł i zablokowało to cylinder by sie zatarł.
2. Nie powinno się dolewać dodatkowego oleju, pierścienie odrazu mają się "przyzwyczajać" do stałej dawki, jak będzie bogata mieszanka to nie dotrze się idealnie i szybciej zaczną przepuszczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysio
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: Nie 21:06, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
1.Nie zawsze musi tak być, wiem to po sobie
2.Na początku powinno się dolewać, po to aby tłok się przyzwyczaił do temperatury, i aby początkowo było mniejsze tarcie, i mniejsze ryzyko zatarcia, z czasem dawkę powinno się zmniejszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo910
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 6:47, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak Rysio mówi. Ja na pierwsze 5l to 200mnl oleju wlałem ale później stopniowo zmniejszam do takiej dawki jaka powinna być. I jak pierwsze 20 km do 5. A później raz na jakiś czas na 2 biegu do końca kręcę i moto bardzo dobrze teraz jeździ. Fakt ze kopci ale wole 1l oleju kupić więcej jak silnik znowu rozbierać. Mam tulejowany cylinder.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vidmo002
Ranga 3 - Simsonek
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsk k/Płocka
|
Wysłany: Pon 7:12, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Po 20 km kreciles do konca? O.o Zgodnie ze zdaniem wiekszosci na forum powinnies miec moto zatarte.
Ja po 50 km delikatnie do 9 tys jednorazowo cisnalem. Przy odpowiedniej temperaturze. Oleju nie lalem w nadmiarze, jest 1:50, ale nie jest za malo tym bardziej ze strasznie kopci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waldorm
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: wziąść kase na paliwo?
|
Wysłany: Pon 7:25, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Rysio napisał: |
Myślę że za szybko zabrałeś się za zwiększanie obrotów... Ludzie naczytali się jakiś tematów o docieraniu moto na wysokich obrotach, może to się sprawdza przy nowych silnikach, ale nie przy starej, dwusuwowej konstrukcji. Po prostu Tłok ci 2 razy spuchł i zablokowało go, radzę ci uważać, i przez pierwsze 500km nie ..przekraczać 7 tys. Ewentualnie przycisnąć raz na jakiś czas do 9, ale tylko na chwilę...
P.s Zwiększyłeś dawkę oleju na docieraniu, dolewasz 50ml do baku? |
W rs stara konstrukcja? Hmmm moze nie jest ona naowsza alr niejest taka stara ... Stara konstrukcja to mozemy powiedziec o silnikach w simsonach etc... Gdzie niena takich przeciążeñ.... I tnie trzeba duzych obrotow żeby sie dotarł, a jednak rs wytrzymują bardzo duże przeciązenia i trzeba troche wiekdzych obrotow aby sie dotarl... Niemowie tu o przeciążaniu go... Tylko o częstym otwieraniu przepustnicy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo910
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 7:57, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, 2 drugim biegu jak dojdzie do końca to od razu wbijam 5 lub 6 bieg i jadę dalej. Nigdy nie rób tak żeby hamować silnikiem bo w tedy paliwa nie dostaje i pracuje na sucho i to go zabija. Ja jak po remoncie złożyłem silnik, odpaliłem, poczekałem aż się rozgrzeje. Jak miał odpowiednia temp to odkręciłem mu do końca by sprawdzić czy wszystko działa jak należy i czy bez problemu się dobrze do końca kręci( przez sekundę lub dwie nie dłużej) . I jak na razie jeździ aż miło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vidmo002
Ranga 3 - Simsonek
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsk k/Płocka
|
Wysłany: Pon 7:59, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
waldorm napisał: |
Niemowie tu o przeciążaniu go... Tylko o częstym otwieraniu przepustnicy... |
No dokladnie. Zreszta przed docieraniem przeczytalem sporo artykulow, naprawde duzo doswiadczonych osob zaleca takie wlasnie docieranie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pablo910
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 8:21, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
I jeszcze podczas docierania, w silniku jest duże tarcie i większa temp elementów trących, więc trzeba więcej oleju lać i to dobrego oleju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waldorm
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: wziąść kase na paliwo?
|
Wysłany: Pon 8:47, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Z tym ze wiecej oleju teoche dolac to sie zgodze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
triowalyoshi
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:07, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kazde czesci silnikowe sa wykonane z odpowiednim spasowaniem taka by mozliwe bylo jego zlozenie I praca. Kazdy material ma rozszerzalnasc temperaturowa ktore sprawiaja ze jest konieczne dopasowanie tzw docieranie. Przyjelo sie ze z motocyklem trzeba sie obchodzic delikatnie podczas docierania ale tak naprawde uzyskamy odwrotny efekt. Najwazniejszym elementem sa pierscienie ktore tak naprawde pelnia role uszczelniacza w silniku. Dlatego najwazniejsze sa 20/30 km naszej jazdy. Wiekszosc cylindrow jest honowana I ta warstwa zanika po 20 30 km. Jesli pierscienie przez te km zle sie dotra stracimy moc w moto. Aby odpowiednio docisnac pierscienie potrzebna jest sila w naszym silniku 2t sa to gazy ktore dociskaja pierscienie do scianek. Ale to nie oznacza jazdy na pelnym gazie!! Nalezy jezdzic w 80% predkosci obrotowej. Zwalniac I przyspieszac ale nie zamykac manety! Bo wtedy bedzie bubu.Podczas docierania silnika jest bledem uzywanie olejow syntetycznych ktore te docieranie uniemowzliwiaja ten olej podczas docierania jest za dobry. Tzw film na gladzi cylindrowej uniemozliwi dokladne docisniecie pierscieni. Dlatego uzywamy mineralnego przez co bedzie bardzo latwo zerwac film I dotrzec silnik. Kolejnym punktem jest gorny punkt tloka jesli mamy za wolne obroty tlok nie dojdzie do gornego punktu na gladzi cylindrowej przez co z czasem skutkuje uderzeniem pierscieni I ich uszkodzeniem. Wiec dlaczego wiekszosc ludzi radzi docieranie silnika ma wolnych obrotach bo chodzi o to aby nie przegrzac silnika!! Dlatego tak wazne jest aby nie zagotowac silnika I robic przerwy czesci tez sie chartuje do odpowiedniej temp. Dlatego to jest najwazniejsze pilnowanie temp. bo pozniej jest tzw zdziwiona Jola kiedy tlok puchnie albo blokuje kolo.
Takze nie krecimy na winklu do konca ani ze stala predkoscia!
I przyspieszamy stopniowo
Jesli jedziemy nie wiem 40 km to stajemy co 10 czasem co 5 zeby moto ostygl w zaleznosci od temp
Olej mineralny albo pol syntetyk I nie docieramy w ruchu miejskim najlepiej na wiosce.
To co napisalem jest moja wizja wizjonera ale moze jakas1000 wam sie przyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waldorm
Ranga 5 - Apilia fanatic!
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: wziąść kase na paliwo?
|
Wysłany: Pon 10:44, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Polać mu.bo dobrze prawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vidmo002
Ranga 3 - Simsonek
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsk k/Płocka
|
Wysłany: Pon 11:18, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
I ja sie zgadzam. Wczesniej o tym slyszalem i wlasnie przy docieraniu caly czas patrzylem na temperature, robilem przerwy podczas jazdy, rozgrzewalem przed jazda, jezdze na wsi, nie utrzymuje jednakowych obrotow. tylko niby nie zmienialem oleju i nie dolewalem na nadmiar. Do 50km przyspieszalem do 7-8 tys obrotow i spowalnialem. A teraz jak go troche bardziej przycisnalem (nie cisnalem) do 9 tys i puscilem gaz zgasl i mocno hamowal. Dwa razy tak mialem.
Nadal nie wiem o co chodzi, co mam zrobic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|